Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kremy tonujące. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kremy tonujące. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 lipca 2013

Recenzja - Ziaja Nuno - antytrądzikowy krem tonujący

Jak zapewne już wiecie, zamiast podkładów najczęściej używam kremów tonujących. Lubię je przede wszystkim za naturalne stapianie się z kolorem skóry i nie tworzenie na skórze efektu maski, poza tym nawet jeśli kolor jest ciemniejszy ładnie stapia się ze skórą nie tworząc nieestetycznych plam.
Jednym z moich ulubionych kremów tonujących jest Ziaja Nuno, antytrądzikowy krem tonujący w odcieniu naturalnym (01).


Opis producenta (opakowanie):
- Tuszuje niedoskonałości skóry, nadaje równomierny odcień i poprawia koloryt.
- Zmniejsza wydzielanie sebum.
- Ogranicza rozwój bakterii.
- Doskonale nawilża skórę.
- Nie zatyka porów.

Skład: aqua, butylene glycol dicaprylate/dicaprate, aluminum starch, octelynsuccinate, cetearyl glucoside, cetearyl alcohol, octyldodecanol, glycerin, titanium dioxide, butyrospermum parkii butter, ceteareth20, cyclomethicone, dimethicone, elaeis guineensis oil, butylene glycol, peg-60 almond glycerides, caprylyly glycol, carbomer, nordihydroguaiaretic acid, oleanolic acid, sodium acrylate/sodium acryolyldimethyl taurate copolymer, isoheadecane, polysorbate 80, panthenol, propylene glycol, porphyra umbilicalis extract, tocopheryl acetate, sodium polyacrylate, diazolidinyl urea, phenoxyethanol, methylparaben, propylparaben, 2 bromo 2 nitropropane 1,3 diol, cl 77492, cl 77491, cl 77499, parfum, butylphenyl methylpropional, linalool, benzyl salicylate, geraniol, citronellol, limonene, hexyl cinnamal, cinnamyl alcohol, citric acid.

Cena: ok. 6 zł/60 ml 

Moja Opinia. 
Opakowanie: klasyczna tubka Ziai zamykana na wygodną klapkę typu 'klik'. Ładna kolorystyka (biel z odrobiną różu, fuksji?), grafika bardzo oszczędna, pod światło widać ile produktu zostało w środku, otwór odpowiedniej wielkości, zapewnia dobre dozowanie produktu. (1 pkt/1).

Konsystencja/kolor: mój kolor (01) nie jest bardzo ciemny, jednak ciemniejszy od skóry. Ładnie się jednak stapia z jej kolorem i przy odpowiednim rozprowadzeniu nie odcina się. Konsystencja aksamitna, lekko kremowa, łatwo się rozprowadza, nie powoduje powstawania smug. (1 pkt/1).

Zapach: dla mnie bardzo przyjemny, czuć go tylko podczas aplikacji, później znika. Pachnie trochę podobnie do BB kremu Garniera, ale mniej intensywnie. (1 pkt/1). 

Pojemność/wydajność: opakowanie 60 ml jest bardzo wydajne. Używam go już przynajmniej rok z małymi przerwami, a wciąż mam go bardzo dużo. Do równomiernej aplikacji na całą twarz nie potrzeba jego dużej ilości. (1 pkt/1).



Działanie (5 pkt/6):
+ bardzo dobrze się rozprowadza po skórze
+ nawilża skórę na cały dzień
+ utrzymuje się na skórze cały dzień, nie wymagając większych poprawek
+ ściera się równomiernie, nie tworzy plam i zacieków
+ nie zatyka porów (jednak ja nie mam z tym problemów)
+/- matowienie jest bardzo delikatne, przydaje się dodatkowo warstwa pudru
+/- bardzo delikatnie wyrównuje koloryt skóry
- nie sprawdzi się przy dużych niedoskonałościach
- nie zauważyłam aby ograniczał wydzielanie sebum (ale ja również nie mam z tym problemów)


Podsumowanie: Moim zdaniem jest to doskonały krem tonujący. Sprawdza się na mojej skórze (mieszana w kierunku suchej), stąd nie wiem czy na tłustej też zdałby egzamin. Długo się utrzymuje, ściera równomiernie, jest tani i bardzo wydajny. 
Czy kupię ponownie? TAK, gdy zużyję wszystkie inne kremy jakie mam w kolekcji (a trochę mi to zajmie :))
Ocena: 9 pkt/10