Cztery Pory Roku
Skoncentrowane serum do rąk i paznokci
Kuracja nawilżająca
Aqua - woda, rozpuszczalnik
Glycerin - hydrofilowa substancja nawilżająca skórę, humekant
Panthenol - prekursor prowitaminy B5, substancja nawilżająca, aktywna, o działaniu przeciwzapalnym i przyspieszającym procesy regeneracji naskórka, nadaje uczucie gładkości, humekant
Propylene Glycol - hydrofilowa substancja nawilżająca, promotor przenikania, humekant, wspomaga działanie konserwujące
Parfum - kompozycja zapachowa
Tocopheryl Acetate - pochodna witaminy E, substancja o działaniu antyoksydacyjnym, hamuje procesy starzenia się skóry, wzmacnia barierę naskórkową, hamuje TEWL, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwaienie skóry
Phenoxyethanol - substancja konserwująca
Carbomer - modyfikator reologii
Citrus Nobilis Fruit Extract - ekstrakt z mandarynki, substancja maskująca i kondycjonująca
Passiflora Edulis Fruit Extract - ekstrakt z owocu passiflory, substancja kondycjonująca
Citrus Limon Fruit Extract - ekstrakt z cytryny, substancja maskująca i kondycjonująca
Sodium Hydroxide - regulator pH
Ethylhexylglycerin - substancja kondycjonująca
Alcohol denat. - nośnik substancji aktywnych, rozpuszczalnik, substancja konserwująca, działa tonizująco, oczyszczająco, odświeżająco i odtłuszczająco
Sodium Bisulfite - antyoksydant, substancja konserwująca
Potassium Sorbate - substancja konserwująca
Dosidium EDTA - sekwestrant, wspomaga działanie substancji konserwujących
CI 16255, CI 15510, CI 19140 - barwniki
Źródło: Kosmopedia.org, CosIng
Skład może nie najdłuższy, ale dość średni. Na drugim miejscu gliceryna, potem pantenol i glikol propylenowy, później kompozycja zapachowa, dopiero za nią witamina E i wyciągi roślinne. W składzie niestety widzimy również alkohol.
Cena regularna: ok. 12 zł (w sklepie producenta)
Pojemność: 50 ml
Dostępność: drogerie internetowe i stacjonarne (np. Rossmann)
Serum znalazło się w jednym z kosmetycznych pudełek, niestety zupełnie nia pamiętam w którym.
Zapakowane jest w plastikową, smukłą tubkę z pompką. Jest to zazwyczaj wygodne rozwiązanie, jednak nie w tym przypadku, ale o tym później. Serum ma lekką konsystencję o delikatnym, różowym zabarwieniu i intensywnym, niestety chemicznym zapachu. Wydajnośś oceniam jako przeciętną.
Obietnice producenta a rzeczywistość...
Serum dzięki wysokiej koncentracji składników aktywnych (niby w którym miejscu?) zapewnia nawilżenie nawet bardzo suchej skóry już po 1. użyciu. Mhm, jasne...
Rezultaty potwierdzone badaniami (niestety nie ma informacji na jakiej grupie zostały owe badania przeprowadzone):
- natychmiast skóra jest bardziej miękka zdaniem 100% kobiet
- poziom nawilżenia już po 1. godzinie wzrasta nawet o 130% (???)
- pozom wygładzenia skóry juz po 1. godzinie wzrasta nwet o 50%
0% PEG-ów, parabenów, alergenów (z tym nie mogę się zgodzić, wiadomo bowiem, że na niektórych uczulająco i podrażniająco działa fenoksyetanol).
Produkt przebadany dermatologicznie.
Jakiś czas temu miałam okazję wypróbować inny rodzaj serum tej marki i byłam bardzo zadowolona z efektu. Faktycznie, już po pierwszym użyciu, skóra była gładka, miękka i dobrze nawilżona, miałam więc nadzieję, że każdy rodzaj serum będzie działał podobnie. Niestety, bardzo się rozczarowałam.
Po pierwsze, opakowanie. Lubię tuby z pompką, bo jest to bardzo higieniczne rozwiązanie. Tutaj niestety pompka nie ma żadnej rurki, więc tubę należy trzymać pompką w dół, co z kolei utrudnia wydobycie produktu z opakowania.
Po drugie, serum ma bardzo intensywny i dość chemiczny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Mnie osobiście bardzo ten zapach przeszkadza, jest jak sfermentowane owoce.
Po trzecie, serum po aplikacji pozostawia na skórze lepki film. Po pewnym czasie wchłania się całkowicie i film ten znika, ale trwa to dłuższą chwilę, co jest denerwujące i daje wrażenie lepkich, nieumytych dłoni. A nawet po kompletnym wchłonięciu, skóra nadal jest jakby niedomyta.
Po czwarte, i chyba najważniejsze, serum w ogóle nie nawilża skóry. Owszem, po samej aplikacji i wchłonięciu skóra jest jakby nawilżona i gładka, jednak efekt ten szybko mija pozostawiając dłonie jakby nietknięte kosmetykiem. A w końcu nie po to używam kremu, aby musieć go aplikować co godzinę. Myślę, że może to być spowodowane alkoholem w składzie.
No i na końcu, skład. Nie wiem, co producent ma na myśli pisząc o wysokiej koncentracji składników aktywnych, gdyż niemal wszystkie dobroczynne składniki znajdują sie już za kompozycją zapachową, co oznacza, że jest ich jak na lekarstwo. Nie rozumiem też tego alkoholu. Dla mnie jest on zbędny, niepotrzebny i, moim zdaniem, to on sprawia, że krem... przepraszam, serum, kompletnie nie nawilża skóry.
Podsumowując, serum bardzo mnie rozczarowało, od opakowania począwszy, poprzez skład i zapach a na działaniu (a raczej jego braku) skończywszy. Z całą pewnościa do niego nie powrócę, ale chętnie wypróbuję inne wersje bo wiem, że przynajmniej jedna z nich jest warta uwagi. Tę wersję szczerze odradzam.
Czy kupię ponownie?
NIE
Ocena ogólna:
Pozdrawiam,
a tak głośno o tych produktach i tyle zachwytów :P
OdpowiedzUsuńJak wspomniałam, miałam okazję użyć inną wersję i byłam zachwycona. Możliwe, że to tylko ta wersja jest taka słaba.
UsuńSzkoda, że nie nawilża skóry... W sumie myślałam, że trochę lepiej się spisze, a tu taka tragedia :/
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz w linki w najnowszym poście?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/05/nowosci-czyli-o-udanym-zamowieniu-z.html
Ja również miaam taką nadzieję, niestety...
Usuńmiałam ale nie byłam zadowolona, a zapach mnie męczył i przyprawiał o mdłości. :( Nie jestem zadowolona, dobrze że nie musiałam kupować, miałam w jakimś shinyboxie :)
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę, że nie musiałam go kupować.
Usuńz całą pewnością nie zainteresuje się tym produktem
OdpowiedzUsuńSłuszna decyzja :)
UsuńA wróżyło tak pięknie... :)
OdpowiedzUsuńAno...
Usuńbędę go omijać ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
Usuńto już wiem, że na moich problematycznych dłoniach się nie sprawdzi
OdpowiedzUsuńNie, zdecydowanie nie jest to produkt do jakiejkolwiek, nawet najmniej problematycznej skóry.
UsuńJa mam raczej niewymagającą skórę i z tego względu u mnie się w miarę sprawdziło ;) Co do opakowania - wygląda dobrze, gorzej z aplikacją ;)
OdpowiedzUsuńO tak, aplikacja tego "serum" to droga przez mękę. Nie wiem kto wpadł na pomysł takiego opakowania...
UsuńMiałam do z Inspired by Charlize Mystery i mnie też nie zachwycił. Nawilżenie bardzo słabe i ta niefunkcjonalna tubka z pompką...
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie też mam go chyba z tego pudełka.
UsuńZ moimi pustynnymi dloniami nie mam nawet co sie do niego zblizac ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie :(
UsuńNo i jak zawsze :( ahh
OdpowiedzUsuńAno niestety :(
UsuńRaczej ubogi skład, to i działanie słabe :)
OdpowiedzUsuńWiesz, u mnie sprawdzaja się kremy, w których właściwie jest gliceryna i woda. Ale ten produkt wyjątkowo mi nie podszedł.
UsuńZnam to serum choć do serum mu daleko ;p
OdpowiedzUsuńTo prawda. Można by ten produkt nazwać wieloma nazwami, ale na pewno nie zasługuje na miano "serum".
Usuńa tego specyfiku nie miałam:D
OdpowiedzUsuńZatem nie polecam.
Usuńi dobrze że ostrzegłaś:)
UsuńNawet go nigdy nie widziałam w sprzedaży. Ale też bym się trzymała Anidy, bo jest bardzo porządna, a do tego śmiesznie tania :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Krem anida szalenie przypadł mi do gustu.
UsuńMiałam to serum i również nie byłam z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńBo to taki nijaki produkt :(
UsuńJa mam jakaś podobną kurację od tej firmy z koenzymem q10, mam podobne odczucia-prawie w ogóle nie daje efektu nawilżenia :/
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie wiem którą wersję miałam okazję wypróbować, bo była całkiem niezła. Ta jest kompletnie do niczego.
Usuńja w ogole 4 pory roku jakos omijam atu kolor mnie zaskoczyl:)
OdpowiedzUsuńDawno temu uwielbiałam serum antycellulitowe tej marki, z bluszczem. Bardzo fajnie się sprawdzało. Lubię też ich zmywacz do paznokci w żelu. Natomiast to serum jest do niczego :(
UsuńJa też uwiebiałam te serum antycellulitowe z bluszczem,było bardzo skuteczne,daltego zapewne wycofali,bo pazerne firmy zawsze wycofują dobre produkty o wysokiej jakości by zastąpić je gorszymi za te same pieniądze lub za więcej kasy.Tamte skuteczne serum po prostu im się nie kalkulowało,bo było tanie i dobre,więc wycofali.Tak robi się biznes,kochani!!!
UsuńSkład całkiem bez szału, jakoś ta firma w ogóle do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńJa lubię niektóre ich produkty, m.in. zmywacz do paznokci w żelu, wiem też, że miewają dobre kremy do rąk. To im sie po prostu nie udało.
Usuńnie miałam niczego od nich ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie przekonuje mnie intensywny chemiczny zapach,zabarwienie też takie sobie, a cena trochę wysoka jak na zwykły krem do rąk.
OdpowiedzUsuńMnie również zapach kompletnie nie przypadł do gustu. Ale może to i lepiej skoro produkt sam w sobie jest bardzo średni.
Usuńw takim razie my mu podziękujemy :)
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie.
UsuńSerum to nazwa trochę na wyrost :)
OdpowiedzUsuńA spodziewałybyśmy sie czegoś naprawdę dobrego po tej marce :/
OdpowiedzUsuńMiałam obie wersje tego serum,ale je rozdałam. Mama dostała właśnie tą wwrsję regenerującą i bardzo jej się spodobała!
OdpowiedzUsuńMiałam obie wersje tego serum,ale je rozdałam. Mama dostała właśnie tą wwrsję regenerującą i bardzo jej się spodobała!
OdpowiedzUsuń