Paznokcie są naszą ozdobą. Lubimy gdy są mocne, zadbane, błyszczące, śnieżnobiałe. Jednak używanie lakierów, zmywaczy do paznokci, a także obowiązki domowe (mycie naczyń czy okien) mogą osłabiać płytkę, prowadzić do łamliwości paznokci czy ich rozdwajania się. Dobrze jest mieć zatem w domu odżywkę, która pomoże zadbać nam o ich stan. Odżywek do paznokci stosowałam wiele, przez moją kosmetyczkę przewinęły się najróżniejsze marki od słynnego Eveline, poprzez Laurę Conti po Sally Hansen. Poza rozdwajaniem się paznokcia na prawym kciuku nie mam z nimi problemów. Nie lubię za długich paznokci, więc raz na tydzień je piłuję na ulubioną długość, wtedy też aplikuję, w zależności od nastroju, albo kolorowy lakier (obecnie jest to najczęściej hybryda) albo samą odżywkę.
Dzisiaj chciałabym napisać o odżywce marki, z którą wcześniej nie miałam styczności. Czy się sprawdziła?
Diamond Cosmetics
Nail Hardener
Dostępność: Niestety nie mam pojęcia gdzie można kupić ten produkt, nie znalazłam go na stronie producenta słynnych lakierów hybrydowych Semilac
Cena: nieznana
Pojemność: 10 ml
Co mówi producent (opakowanie):
Preparat utwardzający płytkę paznokcia. [Zwięźle]
Moja opinia.
Odżywka znajduje się w wygodnej, walcowatej buteleczce. Pędzelek jest dość długi, szeroki, ale zbity, dobrze się trzyma w dłoni i świetnie aplikuje preparat na płytkę. Odżywka jest dość rzadka, jednak nie rozlewa się na skórki. Preparat bardzo szybko wysycha na paznokciach, już po kilku minutach możemy powrócić do codziennych zajęć. Na paznokciach daje przepiękne wykończenie naturalnej, dobrze wypolerowanej płytki. Wykończenie na wysoki połysk, jednak nie wygląda sztucznie. Aplikuje się bardzo cienką warstwą, niestety również dość szybko się ściera z płytki. Można jednak aplikować kolejną warstwę bez szkody dla naturalnego, zdrowego wyglądu.
Jak wspomniałam moim jedynym problemem z paznokciami było rozdwajanie się płytki na prawym kciuku. Odżywka zapobiegła temu efektowi, stosowana regularnie (z krótkimi przerwami) wzmocniła paznokcie, uelastyczniła je i sprawiła, że teraz paznokieć się nie rozdwaja. Jeśli ją zużyję i znajdę gdzieś do kupienia, zapewne zaopatrzę się w kolejne opakowanie.
Krótko i na temat.
Odżywka robi co ma robić, do tego zapewnia paznokciom piękny, zadbany i naturalny wygląd. Polecam.
Ocena ogólna:
Bardzo dziękuję producentowi marki Diamond Cosmetics za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.
Pozdrawiam,
Ja też się z nią polubiłam.jedynie zapach jest minusem,ale działanie na 5 ;)
OdpowiedzUsuńZapach jest intensywny, ale da sie znieść :)
UsuńNie miałam,z sally hansen używam i jest całkiem dobra;)
OdpowiedzUsuńMiałam ze dwie odżywki z SH, ale nie zrobiły na moich paznokciach wielkiego wrażenia.
UsuńDobrze, że działa :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJa obecnie używam odżywki z GR, jak na razie cudów nie robi, ale kto wie, może zadziała. Jeśli będzie inaczej, sięgnę po te. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio recenzje tych odżywek u RedLipstickMonster i zaciekawiły mnie, zwłaszcza diamentowa. Jak zużyję tę, to pewnie się skuszę.
Usuńnic, tylko kupować :D ja obecnie mam odżywkę z Allepaznokcie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze odżywki tej marki, ale ich lakiery są całkiem niezłe.
UsuńJa chyba zajmę się regeneracją moich paznokci po lecie dopiero ;)
OdpowiedzUsuńJa staram się uzywać odżywek regularnie, żeby nie zaniedbać nadto paznokci.
UsuńTeraz używam odżywki z Eveline. Czekam na pierwsze efekty
OdpowiedzUsuńMiałam kilka odżywek tej marki i dobrze się u mnie sprawdzały, ale nie byłabym sobą gdybym nie szukała ciągle czegoś nowego. Rzadko pozostaje wierna kosmetykom.
UsuńW tej chwili nie używam odżywek do paznokci :) Może kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńJa używam, ale nie regularnie, dlatego potrzebują takich, które działaja szybko i doraźnie.
Usuńniesttey nie stosuje takich kosmetyków ;p
OdpowiedzUsuńCiekawe czemu ;)
UsuńNie używałam ale szukam czegoś do swoich paznokci bo są strasznie miękkie,dosłownie wyginają sie w każdą stronę a przez to się zadzierają i pękają...
OdpowiedzUsuńNo to jak najszybciej musisz zainwestować w jakąś odżywkę. Szkoda paznokci.
UsuńNigdy jej nie miałam, ale jakoś po tylu odżywkach nie wierzę już w ich działanie na moje paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńNa każdego działa co innego. Wielu na przykład chwali odżywki Eveline, a innym zniszczyły kompletnie paznokcie. Może wypróbuj suplementację?
Usuńjak bede miałą okazję to sobie ją kupię. Moje paznokcie, aż proszą o jakąś odżywkę
OdpowiedzUsuńMoje też czasami tak mają :)
Usuńmoim pazurom nie potrzeba odżywki:)
OdpowiedzUsuńMoim niestety od czasu do czasu przydaje się odżywienie.
UsuńFajnie, że się sprawdził :) Ja ostatnio oszczędzam moim paznokciom lakierów i odżywek, i fajnie wyglądają chyba właśnie dlatego.
OdpowiedzUsuńBardzo mozliwe :) Niektóre paznokcie tak miewają ;)
UsuńU mnie odżyweczki są mile widziane, z chęcią i tą bym u siebie widziałą ;)
OdpowiedzUsuńJa też staram sie zawsze mieć jakąś na podorędziu.
UsuńNie znam jej kompletnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli byś kiedyś szukała dobrej odżywki, to polecam :)
UsuńMi się sprawdza odżywka z Deli (tania jak barszcz w biedrze chyba była nawet nie dawno) a co do tej marki to na stronce ich masz darmową dostawę i możesz napisać o kupon rabatowy (ja tak zrobiłam) dzięki czemu kupiłam 3 rzeczy trochę taniej a jeśli chcesz stacjonarnie to w Drogerii Jaśmin jak byłam na spotkaniu tym co Ty tam poszłam tam na małe zakupy i widziałam sporo produktów tej marki (sprawdź może ta drogeria też jest gdzieś w Twoim mieście).
OdpowiedzUsuń