niedziela, 31 maja 2015

TAG: #siedem_szminek_w_siedem_dni [07]

Skoro dzisiaj niedziela, zapraszam Was na ostatnią odsłonę TAG'u


W oryginale zabawa pochodzi z Instagrama, jednak ja biorę w niej udział na blogu.
Zasady Tagu #siedemszminekwsiedemdni:
1. Pokazać siedem szminek w siedem dni :) 
2. Podlinkować do bloga Autorki tagu czyli Gosi (klik)
3. Wstawić baner 
4. Zaprosić chętnych do zabawy 

Dzisiaj powracamy do klasycznych pomadek, kolor również jak dla mnie nietypowy bo dość mocny i znowu marka AVON.

AVON
Szminka "Zmysłowa Przyjemność"
Day Lily


Opakowanie z czarnego, średniej jakości plastiku. Obawiam się, że nie przetrwałoby bliskiego spotkania z podłogą czy chodnikiem, wygląda jednak porządnie i elegancko. Jest bardziej smukłe niż klasyczne szminki, a sztyft jest ścięty skośnie na ostro. Pomadka ma kremową formułę, dobrze się aplikuje na usta, choć wymaga sporej precyzji i uwagi, bo lubi pokrywać usta nierównomiernie kolorem. Trwałość również nie powala, ok. 2,5-3 godzin bez jedzenia i picia, do tego nieestetycznie się "zjada" od wewnątrz pozostawiając na ustach obrys, co nie wygląda zbyt fajnie. Wykończenie kremowe, z subtelnym połyskiem. Kolor przepiękny, jednak zupełnie inaczej wygląda na opakowaniu czy w katalogu a inaczej na ustach. Odcień Day Lily to wymieszanie fioletu z różem, na ustach wygląda na prawdę ładnie.


Pomadka dostępna jest w 20 odcieniach, cena regularna to 30 zł, w promocji można ją kupić nawet za 15,99 zł. Dostępna oczywiście u konsultantek marki oraz on-line.

Pozdrawiam,

28 komentarzy:

  1. Ten kolorek bardzo mnie kusi :) Miewam nie raz pomadki z Avonu i sobie ja chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudo <3

    ależ ten tydzień szybko zleciał!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tydzień miną w szminko - mgnieniu :) Podobały mi się Twoje propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam żadnego koloru z tej serii ale ogólnie lubię szminki z Avonu, świetnie mi się noszą. Wyglądasz bardzo dobrze w tym kolorze, ładnie podkreśla urodę ale nie jest nachalny i wydaje mi się doskonałym odcieniem na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słabo z trwałością, ale ta chyba najbardziej mi się spodobała ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fakt, że ma niestety wady, ale ma ładny kolor, takie ostatnio lubię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny kolor ;) Ja akurat nie przepadam jakoś szczególnie za pomadkami z avon, bo choć kolroy mają cudne, to bardzo słabo z trwałością :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, słabość jest marna, choć ta seria w czerwonych opakowaniach nie aż tak słaba.

      Usuń
  8. Chyba najbardziej podobała mi się na Twoich ustach Golden Rose Velvet Matte :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie chyba też, choć kolory bardziej subtelne również mi odpowiadały :)

      Usuń
  9. Mimo mojej niechęci do tej firmy, kolor bardzo ładny :) Szybko zleciał ten tydzień z pomadkami :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezentuje się świetnie! Żywo i świeżo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajna zabawa ,ale nie mam 7 szminek ;p a ten kolorek bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń