na wstępie bardzo dziękuję Wam za liczne słowa wsparcia.
W ten weekend miałam już wrócić z nowym postem, ale zabrałam się za sprzątanie w kosmetykach, ciuchach... Optymistycznie sądziłam, że zostanie mi jeszcze czas na bloga. Ale w niedzielę ok. 14.00 poddałam się, usiadłam bezsilnie na jedynym wolnym skrawku łóżka i zastanawiałam się poważnie nad wpakowaniem wszystkiego do wielkiego wora (albo raczej czterech) i wyniesieniu na śmietnik. Po chwili odpoczynku zabrałam się za dalsze upychanie wszystkiego w szafkach, wyrzucanie rzeczy zbędnych, segregację tego, co nadaje się do sprzedaży... Udało mi się w końcu ogarnąć ten chaos kosztem bolących mięśni i totalnie zajętego weekendu.
Ale obiecuję Wam, że niebawem powrócę już z regularnymi postami, szykuję dla Was również przynajmniej dwa fajne rozdania, więc bądźcie czujni :)
Pozdrawiam,
Fajnie, Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU Mnie podobnie, wczoraj ogarniałam szafę, dopiero połowa, a czeka jeszcze druga cześć i wielka szafa na przedpokoju :/ nie wspominam o komodach i kosmetykach hehe. Ostatnio też mniej się udzielam, szczególnie w odwiedzaniu Was. Ściskam Kochana :)
OdpowiedzUsuńJa już właściwie poza książkami, małą komodą i balkonem (zabudowany) mam wszystko ogarnięte. W sypialni da się wreszcie chodzić, a pudła z kosmetykami pozbawione są tego, co przeterminowane czy zbędne :)
Usuńahhh, musza i ja ogarnąć szafę z ciuchami u mnie jak u dzieci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Warto czasem to robić, znajduje się mnóstwo ciekawych rzeczy ;)
UsuńJa tez niedawno zrobiłam porządki :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTez robiłam porządki ubraniowe w łikend.Wielki worek poszedł do PCK.
OdpowiedzUsuńU mnie również sporo poszło na pomoc innym, ale też wiele rzeczy, starych i zniszczonych, wylądowało po prostu na śmietniku.
Usuńno ale przynajmniej masz to z głowy :)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda :)
UsuńJa co zrobię porządek u siebie, to za jakiś czas znów jest zawalisko :D a i tak chodzę w 4 bluzkach może.
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post zapraszam :)
To chyba zawsze tak jest, że posprzątamy, a potem znowu obrastamy w rzeczy. Taka już nasza natura :)
Usuńambitnie ;p
OdpowiedzUsuńA jak :)
UsuńŻyczę miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńtez sie musze zabraz za porządki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzasem przydaje się zrobić taki kompletny przegląd w szafie.
UsuńKasieńko ja miałam tak przed przeprowadzką, i troszkę wyrzuciłam troszkę oddałam. Ale teraz gdy za parę dni będę miała ( w końcu ) szafę, to planuję zrobić jeszcze jeden taki konkretny przegląd ! :D Buziaczki :**
OdpowiedzUsuńNo ja też się noszę z zamiarem zakupu nowej, większej szafy, ale na chwile obecna zakup ten musi chwilę poczekać.
UsuńU mnie w kosmach porzadki juz zrobione, zostala garderoba :P
OdpowiedzUsuńJa już mam to na szczęście za sobą, choć jeszcze zostało parę zakamarków ;)
UsuńUświadomiłaś mnie, że mi też by wypadało zrobić porządki:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ;)
UsuńI ja bedę musiała zrobić "wiosenno/letnie" porządki :) Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńZawsze można odnaleźć zaginione perełki ;)
Usuńmy dalej czekamy dzielnie:D
OdpowiedzUsuń:*
Usuńporządki w sumie nie uciekną, ale czytelnicy myślę, że też nie ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń