Produkty marki Sylveco coraz częściej goszczą w mojej łazience i kosmetyczce, więc gdy miałam możliwość przetestowania tego micela nie wahałam się ani chwili. Czy płyn spełnił swoje zadanie i moje oczekiwania? Zapraszam na recenzję.
Sylveco
Lipowy płyn micelarny
Co mówi producent? (opakowanie, www)
Wyjątkowo delikatny i jednocześnie skuteczny, hypoalergiczny preparat, który dokładnie oczyszcza skórę. Zawiera ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, który wykazuje działanie nawilżające i osłaniające, zwiększa elastyczność i sprężystość oraz odporność skóry na utratę wody. Ponadto wyciąg ten polecany jest w pielęgnacji oczu, łagodzi podrażnienia i koi zaczerwienioną skórę. Delikatny składnik myjący pozwala łatwo usunąć nawet intensywny i wodoodporny makijaż. Po zastosowaniu kosmetyku skóra pozostaje gładka, czysta i świeża.
- skutecznie usuwa makijaż
- łagodzi podrażnienia
- wygładza i zapobiega wysuszeniu skóry
Skład: typowy dla kosmetyków marki, naturalny i krótki na tyle, na ile to możliwe dla zachowania funkcji kosmetyku.
Woda - rozpuszczalnik
Ekstrakt z lipy - działa osłaniająco i nawilżająco, łagodząco i kojąco na podrażnienia
Glukozyd decylowy - substancja powierzchniowo czynna, detergent niejonowy, środek myjący, kondycjoner
Gliceryna - humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca
Panthenol - prowitamina B5, humekant, substancja nawilżająca, przyspiesza procesy regeneracji naskórka, chroni i pielęgnuje skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień
Alantoina - przyspiesza ziarninowanie uszkodzonej tkanki, ma działanie kojące i łagodzące podrażnienia
Proteiny owsa - mają zdolność przenikania przez warstwę rogową skóry a także łuski włosa aż do jego korzenia, gdzie wiążą wodę, wykazują działanie ochronne, kondycjonujące i wzmacniające
Ekstrakt z aloesu - posiada właściwości przeciwzapalne, koi, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia, wykazuje działanie antyseptyczne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze
Kwas mlekowy - działa złuszczająco, nawilżająco i przeciwstarzeniowo, jest jednym z głównych składników NMF
Kwas fitowy - regulator pH, chelator, działa rozjaśniająco i lekko złuszczająco, antyoksydant, obkurcza naczynia krwionośne
Alkohol benzylowy - konserwant, uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu, rozpuszczalnik dla innych substancji hydrofilowych zawartych w kosmetyku, regulator lepkości, rozrzedza preparat kosmetyczny
Kwas dehydrooctowy - substancja przeciwgrzybicza, konserwant
źródło: sylveco.pl
Cena regularna: 17,46 zł (wg strony producenta)
Pojemność: 200 ml
Dostępność: sklepy zielarskie i z naturalnymi kosmetykami, mydlarnie (np. Zielona Mydlarnia w Katowicach), on-line
Moja opinia.
Opakowanie +
Plastikowa butelka w ciemno-brązowym kolorze, z zamknięciem typu 'klik'. Opakowanie jest poręczne i solidne.
Konsystencja/kolor +
Jak sama nazwa wskazuje, produkt ma postać płynu.
Kolor: przezroczysty o żółtym zabarwieniu.
Zapach +/-
Jak dla mnie pachnie średnio.
Pojemność/wydajność -
Wydajność produktu jest raczej słaba, znacznie poniżej przeciętnej.
Co mi się podoba:
+ opakowanie i etykieta typowa dla produktów marki, przywodzi na myśl produkty apteczne
+ nie podrażnia skóry ani oczu
+ jest delikatny dla oczu i skóry
+ nie pieni się
+ skład
Co jest mi obojętne:
+/- cena
+/- dostępność
+/- nie przesusza skóry, ale też jej nie nawilża (jest to w obietnicach producenta, jednak osobiście uważam, że od nawilżania skóry jest krem)
Co mi się nie podoba:
- niestety nie do końca radzi sobie z demakijażem oczu, ma problemy z usuwaniem maskary (nie wodoodpornej)
- średnio domywa ciężkie podkłady (np. Revlon ColorStay)
- słaba wydajność
- zapach
- mam wrażenie, że po jego użyciu moja skóra jest nieprzyjemnie ściągnięta
W kilku słowach: Spodziewałam się po tym płynie prawdziwej rewelacji, niestety okazał się zwykłym średniakiem. Owszem, nie podrażnił mi oczu ani wrażliwej skóry na policzkach, jednak średnio radził sobie z demakijażem, skóra po jego użyciu była nieprzyjemnie ściągnięta i był bardzo niewydajny (wymagał użycia wielu płatków by kompletnie doczyścić skórę podczas demakijażu). Sprawdzi się raczej przy delikatnym makijażu lub porannej pielęgnacji niż wieczorem.
Czy kupię ponownie?
NIE
Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
NIE
Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
Produkt otrzymałam dzięki współpracy z Zieloną Mydlarnią.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.
Od jakiegoś czasu dużo jest w blogosferze o Sylveco. Nie mam nic z firmy i nie wiem w sumie czy chcę
OdpowiedzUsuńJest to bardzo fajna, polska marka, z świetnymi, naturalnymi składami. Jeśli u Ciebie sprawdzają się naturalne kosmetyki, zachęcam do wypróbowania :)
UsuńHmmmm był na mojej liście zakupowej, ale z tego co czytam nie wiem czy nadal chcę go spróbować ;/
OdpowiedzUsuńNie zachęcam, inne kosmetyki marki są niezłe, ten płyn to, jak dla mnie, porażka.
UsuńRaczej po niego nie sięgnę... :)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził, jednak wiem, że są osoby zadowolone z tego płynu.
UsuńOjej, za taką cenę taka jakość, podziękuję :) Z Sylveco kusi mnie krem brzozowy (ale to w przyszłości) i pomadki (mają dobry skład i przystępną cenę)
OdpowiedzUsuńPomadki tej marki wprost uwielbiam. Cudownie działają, maja doskonałe składy i robią dokładnie to, co robić powinny. Polecam z czystym sercem.
UsuńJa niestety ,,spaliłam " się na płynach micelarnych , dlatego ich nie stosuję ;3
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell.blogspot.com/2014/11/2.html
Ja uwielbiam płyny micelarne i zawsze mam jakiś na półce, ten jednak zupełnie mi nie przypadł do gustu.
UsuńNie miałam go, ale generalnie służą mi produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńJa też część lubię, tylko niektóre się nie sprawdzają.
Usuńskład mi się bardzo podoba, więc kupię na spróbowanie. ja zazwyczaj maluję się bardzo delikatnie, także u mnie ze zmyciem makijażu nie powinno być problemu :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że może być wystarczający, Dla mnie okazał się za słaby.
Usuńczyli nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też, jak się okazało, nie bardzo ;)
UsuńMam go ale jeszcze nie próbowałam i czytałam o nim same pozytywne recenzje. Zobaczymy
OdpowiedzUsuńRzecz gustu, ale u mnie naturalna pielęgnacja rzadko się sprawdza.
UsuńO widzisz, kusił mnie i przestał - dziękuję za odwiedzenie od zakupu nieprzydatnego kosmetyku (skóra twarzy nie lubi gliceryny - moja oczywiście, nie każda - a mimo to chciałam zaryzykować). Ale jak nie domywa, to... to wolę tonik.
OdpowiedzUsuńWiesz, to, że u mnie się nie sprawdził, nie oznacza, że i u Ciebie polegnie, z kosmetykami bywa różnie. A tonik jednak ma trochę inne zadanie niż płyn micelarny...
UsuńChyba są lepsze produkty Sylveco... i lepsze micele na rynku.
OdpowiedzUsuńOwszem, i owszem ;)
UsuńNiestety wiele płynów micelarnych to średniaki... Jak skończę swoje micelarne zapasy to potulnie wrócę do tego z Loreal, bo jak na razie to on jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńPrzede mną jeszcze testowanie słynnego Garniera, a obecnie zużywam jak dla mnie świetny płyn z Corine de Farme.
Usuńszkoda, że nie hit ;/
OdpowiedzUsuńNiestety... Poza pomadkami ochronnymi i peelingującą, nadal poszukuję swoich hitów wśród produktów tej marki.
Usuńtaki trochę bubelek :)
OdpowiedzUsuńAż tak bym go nie nazwała. Bublem jest dla mnie coś, co zupełnie nie działa, lub wręcz szkodzi. Ten micel jest poniżej średniej, ale na pewno nie bubel.
Usuńnie miałam go :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz naturalne produkty, to możesz wypróbować :) U mnie się nie sprawdził.
Usuńmnie micele podrażniają o dziwo wiec takie produkty niestety dla mnie na nie :(
OdpowiedzUsuńMnie zależy który, zdarzają się produkty, które mnie podrażniają, ale są takie, które świetnie się u mnie sprawdzają.
Usuńmiałam próbkę tego i też mnie nie zachwycił;p
OdpowiedzUsuńCzyli to nie tylko moja opinia :) Już się bałam, że to ja mam nie wiadomo jakie wymagania.
Usuńmożemy przybić 5 :)
UsuńJak do tej pory byłam zadowolona z produktów tej marki, miałam 2 żele do mycia twarzy, tonik, szampon (który najmniej mnie zachwycił), ale micela nie miałam i czytając Twoją recenzję raczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńJa też mam jeszcze kilka produktów, które czekają w kolejce, ale ten micel mnie rozczarował niestety :(
Usuńno to się Sylveco tym razem na piątkę nie spisało, trudno :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ten produkt nie powala :(
UsuńNie miałam go i ze względu na działanie nie sięgnę. ;]
OdpowiedzUsuńNo tego akurat produktu marki nie polecam.
UsuńNie miałam i nie planuję go kupować. Ogólnie większość kosmetyków tej marki mnie rozczarowała. Sprawdził się tylko żel, ale znalazłam lepszy zamiennik.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pomadki ochronne :)
UsuńW takim razie jest nie dla mnie i go nie kupię
OdpowiedzUsuńNo, dla mnie też nie jest, się okazuje ;)
UsuńNie miałam go, ale jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził :))
OdpowiedzUsuńZawsze możesz przetestować :)
Usuńtaki średniaczek... :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńciekawe!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie! :)
http://panmalofel.blogspot.com/2014/11/pizza-slut-adidas-superstar.html
Nigdy nie usuwam komentarzy, nawet tych, w których jest zawarty link do innych blogów. Jednak tak jawnej reklamy nie będę akceptować. Proszę o nieumieszczanie w komentarzach na moim blogu tego typu treści.
UsuńOstatnio staram się coraz więcej czytać o kosmetykach Sylveco
OdpowiedzUsuńszkoda że ten płyn micelarny się u Ciebie nie sprawdził bo chętnie bym go wypróbowała
Zawsze możesz wypróbować. Znam osoby, które są z niego bardzo zadowolone :)
UsuńSzkoda, że okazał się zwykłym średniakiem. Ja jestem wierna micelarnemu z Biedronki :D
OdpowiedzUsuńMnie biedronkowy niestety podrażnia :(
UsuńSzkoda, że okazał się zwykłym średniakiem. Ja jestem wierna micelarnemu z Biedronki :D
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie miałam nic z tej firmy, a ten produkt zasługuję na uwagę chociażby ze względu na skład- na prawdę bardzo fajny :) Noszę bardzo lekki makijaż więc może u mnie dałby radę :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, skład ma świetny jak wszystkie kosmetyki tej marki. Jednak mnie naturalna pielęgnacja niekoniecznie służy :(
UsuńFajny ma skład, ale jeśli ma problem z usunięciem maskary to zdecydowanie produkt nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety ma, ale wiem, że są osoby zadowolone z tego preparatu.
UsuńU mnie również się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńAż go szkoda, bo zapowiadał się świetnie :(
UsuńMam nadzieję, że sprawdzi się do demakijażu i jako tonik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak solidny opis i jak nadarzy się okazja to na pewno ja go sprawdzę. Za to mogę powiedzieć, że jak najbardziej mi odpowiada płyn micelarny https://eveline.pl/pielegnacja-twarzy/rodzaj-produktu/plyny-micelarne-mleczka-toniki którego zresztą używam już od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuń