Jako, że jestem strasznym chomikiem, moje mieszkanie wypełnione jest pudłami z kosmetykami.
Nie wiem dokładnie ile tego jest (może warto policzyć?), ale na pewno dużo za dużo.
Ucieszyłam się więc bardzo, gdy Alicja - Kaprysek powiedziała, iż jej październik będzie miesiącem bez zakupów kosmetycznych.
Nie wiem dokładnie ile tego jest (może warto policzyć?), ale na pewno dużo za dużo.
Ucieszyłam się więc bardzo, gdy Alicja - Kaprysek powiedziała, iż jej październik będzie miesiącem bez zakupów kosmetycznych.
Z wielką przyjemnością, i przyznam drobnymi obawami, przystępuję do tej wspaniałej akcji, w końcu to tylko 31 dni ;) Podobnie jak u Alicji moje kosmetyczne zbiory, a na pewno portfel, będą wdzięczne, jeśli przez tych 31 dni nie kupię nic kosmetycznego, a kto wie, może akcja przedłuży się na dalsze miesiące?
Jeśli chcecie/potrzebujecie, dołączcie do nas i też ogłoście ten jesienny miesiąc
czasem bez kosmetycznych zakupów.
czasem bez kosmetycznych zakupów.
Pozdrawiam,
powodzenia! :) ja sama ostatnio miałam mniej wiecej 3 miesiące bez zakupów kosmetycznych (nie liczę tych potrzebnych typu waciki czy chusteczki! :D )
OdpowiedzUsuńNo ja też myślę, że to nie obejmuje tych podstawowych produktów, jednak akurat płatków mam spory zapas ;)
Usuńno to powodzenia !:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrzymam kciuki za powodzenie! I za silną wolę ;)
OdpowiedzUsuńNie ma opcji, w październiku mam urodziny i zamiar kupna kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńMożna i tak :) Ja mam w grudniu, ale kosmetyki przeważnie nie leżą wśród moich prezentowyh zainteresowań ;)
Usuńczyli jeszcze dzis moge sie obkupic;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dokładnie to samo :P
UsuńKasiu niech moc i wytrwałość będą z nami ;)
OdpowiedzUsuńO tak, moc się bardzo przyda :)
UsuńPrzyłączyłabym się ale ja w ogóle nie wierzę, że mi by się udało nic nie kupić :) Chyba, że bym nie włączała laptopa i nie wychodziła z domu :)
OdpowiedzUsuńTrenuj silną wolę. W kupie raźniej :) Ja też się trochę obawiam, choć dostałam dzisiaj rozliczenie z PayU i jestem w szoku ile wydaję... Koniec z bezmyślnymi zakupami i kupowaniem czegoś tylko dlatego, że chcę to mieć...
UsuńPowodzenia :) ja przystopowałam z kosmetykami,natomiast szaleje z odzieżą i dodatkami hehe
OdpowiedzUsuńJa z ciuchami rzadko szaleję, jednak na kosmetyki wydaję znacznie więcej...
UsuńJa w piątek zamówiłam sobie mydełka do twarzy, teraz już mi niczego nie brakuje, więc może i ja dołączę się do akcji :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńAle fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do udziału :)
Usuńhaha dobra akcja tylko micel mi się kończy! i jak tu dołączyć?
OdpowiedzUsuńJeżeli coś Ci się kończy, a nie masz zachomikowanego produktu z tej kategorii, to myślę, że możesz to kupić. Tutaj bardziej chodzi o kupowanie kosmetyków na zapas, co ja niestety mam w zwyczaju.
UsuńPowodzenia;)
OdpowiedzUsuńJa się ogaraniczam, ale żeby nic nie kupić to nie ma szans;D
Dziękuję :)
Usuńpowodzenia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie potrzebne ;)
UsuńJa chyba nie jestem tak wytrwała
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować, najwyżej Ci się nie uda...
UsuńTeż by mi przydało, ale wiem, że polegnę ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj. Gdy będziesz miała gdzieś w tyle głowy, że jest taka akcja i bierzesz w niej udział, nawet jeśli nie uda Ci się zupełnie niczego nie kupić, to zawsze jest spora szansa, że chociaż znacznie ograniczysz wydatki.
Usuńooo, chyba się przyłączę ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPowodzenia! Ja się nie dopisuję, bo mam kilka rzeczy na wish-liście, więc już wiem, że nie dam rady :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJeju, ja bym chyba nie podołała, szczegolnie jak widzę jakąś promocję to ciężko mi przejść koło niej obojętnie.
OdpowiedzUsuńJa jestem niewrażliwa na promocje, za to bardzo kuszą mnie produkty, których recenzje czytam na Waszych blogach ;)
UsuńJa planuje zrobić sobie taki miesiąc w listopadzie. Bo w grudniu czeka mnie sporo zakupów i do tego będę zbierać na wymarzoną paczkę :)
OdpowiedzUsuńJa w listopadzie planuję zakupy świąteczne, ale raczej kupuje kosmetyki pod wpływem chwili, bo coś widzę fajnego i chcę to mieć, muszę już, natychmiast, inaczej się uduszę. I to gubi mnie i mój biedny portfel :(
Usuńteż mam zapasy i nie brakuje mi (chyba) niczego. przyłączam się, super akcja.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę :)
Usuńpowodzenia! ja nie dałabym rady ;c niedługo robię zamówienie na mintishop.pl więc tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńhttp://madame-violet.blogspot.com/
akcja zacna, coś dla mnie...
OdpowiedzUsuńZapraszam zatem do udziału :)
UsuńPowodzenia:P Ja bym nie dała rady choć mam wiele kosmetyków ale ciągle coś się przyda i "trzeba kupić" haha
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - może to mnie zmobilizuje do odpuszczenia zakupów - np dzisiaj bylam w Rossmannie i wyszłam z pustym koszykiem; niby jutro mam urodziny, ale chyba kupię sobie coś niekosmetycznego (choć z tym mi najłatwiej), ale ostatnio zrobiłam przegląd zapasów, porobiłam notatki (łącznie z datami ważności) i wychodzi, że nieprędko pójdę do sklepu "bo mi brakuje". Swoją drogą takie przeglądanie, czytanie składów, przekładanie zasobów to prawie jak pójście do sklepu ze spełnionymi już zachciankami :)
OdpowiedzUsuńJa życzę Ci powodzenia całym sercem i wspieram myślami :)
Ja też dołączyłam do akcji, w sobotę minie miesiąc niekupowania kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń