Dzisiaj Crystal Masque czyli
Maseczka z kryształkami cukru i miodem
Opis produktu (opakowanie):
Maseczka połyskująca kryształkami cukru i miodu, która pobudzi Twoje zmysły. Pozostawia skórę wyjątkowo gładką. Zawarta w maseczce passiflora, odżywcze sole z Morza Martwego i regenerujący olejek argan zapewnią skórze efekt ukojenia.
Stosowanie: oczyścić twarz używając jedynie ciepłej wody. Umieść zamkniętą saszetkę w gorącej wodzie na ok. 1 minutę. Nałóż maseczkę równomiernie na całą twarz, omijając okolice oczu i ust. Pozostaw na 10-15 minut. Następnie dokładnie zmyj maseczkę letnią wodą i osusz twarz. Używaj raz w tygodniu.
Składniki: Prunus amygdalus dulcis (Sweet almond) oil, Sucrose (Sugar), Glycerin, Caprylic.capric triglyceride, Aqua (Purified water), Sucrose laurate, Sucrose stearate, Parfum (Fragrance), Sea salt (Dead Sea salt), Honey, Argania spinosa (Argan) kernel oil, Xanthan gum, Propylene glygol, Aloe barbadensis (Aloe vera) leaf juice, Nelumbo nucifera (Lotus blossom) flower extract, Oenothera biennis (Evening primose) seed extract, Passiflora incarnata (Passionflower) flower extract, Ci 16035 (Red 40).
Cena/Pojemność: 5,90 - 6,70 zł/15 g
Dostępność: allegro, Douglas
Moja opinia.
Konsystencja/kolor: produkt po podgrzaniu ma konsystencję płynnego miodu z zatopionymi kryształkami cukru. Trzeba uważać przy nakładaniu, bo lubi spływać. Najwygodniej przelać maseczkę do miseczki zanurzonej w ciepłej wodzie i nakładać go pędzelkiem. Maseczka ma kolor jasnoróżowy z drobinkami cukru, na twarzy jest przezroczysta (0,75 pkt/1).
Zapach: bardzo przyjemny, słodki, owocowy. Mnie przypomina maliny. Czuć go zarówno podczas aplikacji, trzymania na twarzy jak i po zmyciu maseczki. (1 pkt/1).
Pojemność/wydajność: saszetka zawiera 15 g produktu, jest to ilość wystarczająca na jednorazową aplikację, nawet trochę maseczko zostaje jednak zbyt mało, aby było na dwie aplikacje. (1 pkt/1).
Działanie (5 pkt/6):
+ skóra jest gładka w dotyku
+ zmywanie nie stanowi żadnego problemu
+ skóra bardzo przyjemnie pachnie
+ wygląda świeżo i świetliście
+ skóra nie jest ściągnięta
+ po zmyciu nie czuje się ściągnięcia skóry
- może trochę przesuszać suche okolice (u mnie np. nos)
Podsumowanie: maseczka jest produktem przyjemnym, ładnie pachnie i wygładza skórę, niestety nie robi wiele więcej. Za tę cenę można kupić lepsze produkty.
Czy kupię ponownie? NIE
Ocena: 8,25 pkt/10
Ja mam dokładnie taką samą opinię ta temat maseczek Ziaji :) Są super!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy o tym produkcie nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawy, choć cena dość wygórowana.
UsuńW ogóle maseczki MJ mi nie do końca się podobają.
OdpowiedzUsuńCzemu?
Usuńwidzialam ją ale nigdy nie kupilam;P
OdpowiedzUsuńJa kilka dni temu nałożyłam po raz pierwszy w życiu maskę, ale była dość dziwna, intensywnie nawilżająca z biodermy ale miała bezbarwną konsystencję jak krem i wcale nie wyglądała jak maska;D Październik miesiącem maseczek więc planuję ich jeszcze kilka nałożyć :)
OdpowiedzUsuńMaseczki są dobre, a systematycznie stosowane mogą na prawdę dużo zdziałać. Polecam wypróbować maski algowe typu algum. Są dość drogie, ale działają na prawdę rewelacyjnie.
UsuńNie znam, troche drogo wychodzi.
OdpowiedzUsuńNo, niestety. Za tę cenę działanie powinno być jednak lepsze.
UsuńRzeczywiście za taką cenę, mogła by zadziałać więcej i absolutnie nie cierpię spływającej konsystencji!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki, zostaje :)
Ona generalnie nie spływa jak już jest na twarzy. Tylko podczas nakładania trzeba uważać :)
UsuńMaseczka z kryształkami cukru? Jeszcze takiej nie używałam:)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz się spotkałam.
Usuńfajne połączenie, pierwszy raz słyszę o maseczce z kryształami cukru :D:D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, to prawda :)
UsuńTakże pierwszy raz słyszę, kryształki cukru tylko w peelingach spotykałam do tej pory...
OdpowiedzUsuńTutaj jest ich niewiele, choć są widoczne i podczas nakładania wyczuwalne. Peelingi to w zasadzie sam cukier :)
Usuńdokładnie to samo myślę o lakierach z Inglota:) a maseczka fajna, tylko dość droga;/
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmmm warto poszukac jeszcze lepszej :)))
OdpowiedzUsuńMyślę, że zawsze warto szukać czegoś lepszego, choć jak już pewnie gdzieś wspomniałam ja odnalazłam swój ideał - maski algowe :)
Usuńja tam używam 3w1 Garniera i nie zamieniłabym go na żadną inną maseczkę :)
OdpowiedzUsuńJa mam już swoją ulubioną maskę, a raczej rodzaj masek, ale warto czasem wypróbować czegoś innego :)
Usuńkurczę, a miałam ją brać, jednak nie wezmę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że za tę cenę można poszukać czegoś lepszego :)
UsuńJedna maseczka mniej do kupienia dla mnie :) Chociaż słyszałam, że tak ogólnie maseczki Montagne Jeunesse są całkiem dobre.
OdpowiedzUsuńNa razie wypróbowałam dwie i żadna mnie nie zachwyciła, choć złe nie były. Jednak za tą cenę powinny reprezentować coś lepszego :)
UsuńNo cóż, ja też od maseczki wymagam czegoś więcej niż od zwykłego kremu :)
OdpowiedzUsuńA zastanawiałam się nad nią i w takim razie już nie mące sobie głowy :)
OdpowiedzUsuńMnie zawsze mocno kuszą te maseczki, kiedy widzę je w drogeriach, ale cena 6-7zł za jednorazową przyjemność to dla mnie za dużo :( Miałam natomiast wersję oczyszczającą, kiedy jeszcze można ją było kupić za ok. 1,50zł na Paatal. Zużyłam kilka saszetek i bardzo polubiłam! Cudownie nawilżała.
OdpowiedzUsuńMam kilka oczyszczających, bo generalnie większość ich maseczek to jednak maseczki oczyszczające. Kupiłam je z ciekawości, jednak faktycznie cena nie zachęca :(
UsuńNie używałam nigdy tej maseczki, Twoja recenzja jak najbardziej zachęca mnie do zakupu, przy następnej wizycie w drogerii poszukam jej na półce:)
OdpowiedzUsuńbuźka
:)
Usuńjakoś nie udaje mi się dołączyć do akcji... :( październik przeleci, a ja pewnie nawet jednej maseczki nie wypróbuję..
OdpowiedzUsuńMnie też się trudno zmobilizować, ale jednak daję radę :) Nawet częściej niż przewiduje akcja :) Trzymam kciuki, może też Ci się jeszcze uda :)
UsuńNie znam w ogóle tej firmy, ale chyba i tak się nie pokuszę o wypróbowanie tej maseczki...
OdpowiedzUsuńJa się o niej dowiedziałam przypadkiem i strasznie zachęciły mnie do kupna kolorowe opakowania :) Takie smakowite. Same maseczki jak na razie nie są złe, ale za tą cenę powinny być jednak dużo lepsze.
UsuńNie miałam maseczki z tej firmy i jakoś mnie nie kusi
OdpowiedzUsuń