Większość to produkty dla mnie nowe, które po prostu chcę wypróbować, a które wiele z Was poleca na blogach czy na YT. No to lecimy:
Apteka pod Złotym Lwem |
Apteka Pod Złotym Lwem
- szampon przeciwłupieżowy Selsun Blue dla mojego męża - podobno rewelacja
- Seboradin lotion - dla mnie, na wzmocnienie włosów
Allegro |
Allegro (różni sprzedawcy):
- żel do usuwania skórek Sally Hansen
- wysuszacz/utwardzacz lakieru Seche Vite
- preparat nawilżający skórki Sally Hansen
- wysuszacz lakieru Sally Hansen (moje KWC)
- oliwka do masażu ujędrniająca Ziaja
- balsam brązujący Lirene Body Arabica
- żel pod prysznic Old Spice (kocham ten zapach)
- ścinak do stóp Sally Hansen
- tarka do stóp (pilnik) Sally Hansen
Rossman, Superpharm |
Rossman i Superpharm:
- masło do ciała karmelizowane jabłko Dairy Fun
- odżywcze masło do ciała z kawą Joanna
- oliwka dla dzieci Hipp
- krem regenerujący do stóp Lirene z 30% urea
- gąbka do mycia twarzy Konjac
- wazelina Isana
www.zrobsobiekrem.pl |
Zrób Sobie Krem:
- buteleczka szklana z atomizerem
- hydrolat z róży
- surowe masło shea
- rafinowane masło kakaowe
- butelka plastikowa z atomizerem
Sporo tego.
A jak Wasze czerwcowe nabytki?
Moja mama chwali sobie szampon selsun blue.
OdpowiedzUsuńJa z kolei chwalę sobie seboradin ;) Jednak przy jego stosowaniu ważna jest systematyczność, czyli codzienność. Tylko wtedy widać wyraźne efekty :)
Dziękuję, będę miała to na uwadze :)
OdpowiedzUsuńja kupuję ubrania <3
OdpowiedzUsuń